To było naprawdę coś!
Ekipa Świat z Kajaka , zaprosiła nas do zwiedzania Gdańska od strony wody.
Zrobiliśmy wycieczkę dookoła dwóch gdańskich wysp zakończoną wyścigiem, który wygrali @PawelKlikowicz i @MNicgorska – Gratulujemy!
Wiało mocno, ale na kajaku pogoda nie gra roli. Pływaliśmy pod wiatr, pod prąd, ale nie pod wodą. Niektórzy się uczyli, niektórzy pływali jak starzy wyjadacze. Gdańsk od strony wody pięknieje, zachęcamy wszystkich do spojrzenia na miasto z tej perspektywy.
Dziękujemy @swiat_z_kajaka za cudowną przygodę!
Kajakiem pływali:
@ KaMichalowska
Oraz spóźniony, jak samotny wilk 🙂 #jakieciśnienie
VIDEO
Jeszcze na brzegu!
Jeszcze się nie zaczęło… a humory już dopisują 😉 Chyba nikt się nie boi? 🙂
Wyprawy kajakowe wymagają nieco… gimnastyki przed wejściem na pokład 🙂 Milena dzielnie nas trenuje!
– Kasiu nie boisz się wywrotki kajaka? – Gdzie tam!
Milena, właścicielka Świat z Kajaka wprowadza nas w tajniki wiosłowania – i to w cale nie jest takie proste jak się wydaje!
Milena opowiada – jak trzymać wiosło? ;p
Świat z kajaka… wygląda całkiem inaczej niż z mostu, gdy jesteśmy pieszym turystą 🙂
Tuse cumuje! Bez murala ani rusz!
W drogę 😉
Kasia z Maćkiem już cali happy, że na wodzie 😉
Nasze kajakowe tandemy 🙂
Janusz i Marianka już gotowi! Cała naprzód!
Michał i Tomek dzielnie wiosłują! Prawa lewa, prawa lewa!
Widoki gratis! Jak zwykle na 3MiastoTweetup!
Damian też był… tylko fotki robił 😉 Co w bujającym kajaku wcale nie jest takie proste 😉
Gdańsk Dolne Miasto!
Śluza!
Fotkom nie było końca 😉 A co ciekawe Dolne Miasto zwiedzaliśmy całkiem niedawno z innej perspektywy 🙂
Paweł pełen radości… bo jako pierwszy za chwilę przepłynie przez małą śluzę 😉 Uwaga na głowę!
Kaczka na wyciągniecie ręki…
Błękitny Baranek – kto zna historię tego budynku? 😉 Ciekawostki oczywiście na wyprawie kajakowej …. polecamy!
Jeszcze foto – oczywiście w wodoodpornym futerale i w drogę!
Milena opowiada o Błękitnym Baranku
Kaczki pod mostem postanowiły nieco wysuszyć kupry 😉
Nie tylko my byliśmy na wodzie 😉
Ołowianka zarasta… budynkami hotelowymi i apartamentowcami!
Nabrzeże Motławy 🙂
Widoki jak z pocztówek 😉
Żuraw – tak to on!
Fotek żurawia nigdy mało – bardzo fotogeniczny budynek!
Przybić piątkę z Sołkiem – proszę bardzo! Od tej strony jeszcze go nie zwiedzaliśmy, bo jak nas pamięć nie myli, był już tweetup na tej jednostce!
Wiosło za wiosłem… w stronę kładki – trafiła nam się akurat otwarta dla ruchu statków 😉
Z wody nawet duże hotele wydają się… małe 😉
Zdradzamy sekret! Tak wygląda słynna gdańska kładka… od…. spodu 🙂
Zasada kajakowania mówi… płyń blisko prawego brzegu, jakbyś jechał rowerem po ulicy… jak widać wszyscy sobie to wzięli do serca 😉
Wiosłujemy, wiosłujemy lalalalala
Widoki z wody… oby tylko nie wpłynąć w szuwary!
W marinie coś się zatopiło – i nie ma chętnych do porządków… ech…
Ania podziwia widoki 🙂
Żuraw dostojnie prezentuje się do fotki z wody 🙂
Widoki z wody, z całkiem inną perspektywą – a przed wejściem na kajaki przechodziliśmy przez tę bramę!